Rutkowski: to było zabójstwo. Analiza wyników sekcji zwłok Mateusza Leszczyńskiego

Prezentujemy analizę krytyczną wyników sekcji zwłok 19-letniego Mateusza Leszczyńskiego, którą wykonało biuro Krzysztofa Rutkowskiego. Właściciel biura detektywistycznego nie ma wątpliwości, że doszło do zabójstwa chłopaka po godzinie 1 w nocy 26 grudnia 2014 roku nieopodal dyskoteki w Prusicach.

Ciało Mateusza zostało odnalezione 3 lutego 2015 roku w bruździe ornej pola. W odległości ok. 1 km od dyskoteki, skąd wyszedł w zimową noc w cieńkim sweterku. Dwie godziny po zaginięciu Mateusza czyli 26 grudnia 2014 roku ok. godziny 3 w nocy, z tamtego kierunku wraca tzw. "Biała Postać". Do tej pory dobrowolnie nie zgłosiła się na policję i nie złożyła żadnych wyjaśnień. Jej imię i nazwisko Krzysztof Rutkowski przekazał organom ścigania - policji i prokuraturze. Wraz z nazwiskami jej kompanów, którzy mogli uczestniczyć w tej zbrodni.

Wszystkie artykuły na temat zaginięcia, poszukiwań i odnalezienia Mateusza znajdziesz TUTAJ.

OTO TREŚĆ MATERIAŁU ANALITYCZNEGO WYKONANEGO PRZEZ BIURO KRZYSZTOFA RUTKOWSKIEGO:

Poniższe analizy są odniesieniami do cytowanych zdań znajdujących się w oficjalnym dokumencie sekcji zwłok Mateusza Leszczyńskiego.

"badanie histopatologiczne potwierdziło obecność cech ostrego rozdęcia płuc, będącego cechą uduszenia gwaltownego "

1. Uduszenie gwałtowne: rodzaje

Uduszenie gwałtowne jest to mechaniczne uniemożliwienie wymiany gazowej związane z działaniem czynnika zewnętrznego (odcięcie dopływu powietrza do płuc przez czynnik zewnętrzny).

Rodzaje:
a) zagardlenie: bezpośredni ucisk na narządy szyi
-  powieszenie – ucisk na szyję wytwarza pętla pod wpływem ciężaru ciała
-  zadławienie – uduszenie w skutek ucisku ręką trzeciej osoby
-  zadzierzgnięcie – ucisk na szyję wytwarza pętla pod wpływem siły ludzkiej ręki
b) zatkanie otworów lub dróg oddechowych: np. zakneblowanie, „udławienie się”
c) unieruchomienie klatki piersiowej: niemożność wykonania ruchów klatką piersiową – przygniecenie jakimś przedmiotem, kolankowanie, zasypanie ziemią
d) toksyczne porażenie mięśni oddechowych: np. zatrucie strychniną
e) utonięcie
f) brak tlenu: przebywanie w małych pomieszczeniach, założenie worka plastikowego na twarz

2. Śmierć w wyniku unieruchomienia klatki piersiowej

• Najczęstsze przyczyny mechanicznego unieruchomienia klatki:
wypadkowe zasypanie gruzem, ziemią, lawiną śniegową lub piaskową
przygniecenie przedmiotami o znacznej masie, np.: częścią pojazdu, elementem konstrukcji budowlanej
ścisk w tłumie w czasie paniki
kolankowanie i burking

• Mechanizm śmierci:
-  unieruchomienie klatki na ogół w pozycji wydechowej prowadzi do uduszenia
-  zmiany towarzyszące – zespół Perthesa:
-  rozległy i nasilony zastój żylny
-  sinica twarzy
-  liczne, drobne wylewy krwawe w obrębie twarzy, szyi, górnej części klatki piersiowej
-  wybroczyny w błonie śluzowej jamy ustnej i mięśniach skroniowych

• Oględziny i sekcja:

-  wynik oględzin zewnętrznych: ślady obrażeń na skórze klatki piersiowej
-  wynik sekcji:
-  złamania żeber
-  pęknięcia narządów wewnętrznych
-  w przewodzie pokarmowym i w drogach oddechowych cząstki masy, która przysypała człowieka (żwir, piasek itd.)

• Kolankowanie i burking:
-  kolankowanie – ucisk wywierany przez napastnika klęczącego lub siedzącego na klatce piersiowej ofiary
-  burking – napastnik dodatkowo przytrzymuje usta i nos ofiary
-  te postaci śmierci można też spotkać u ofiar gwałcenia
-  obraz w sekcji: zespół Perthesa + obustronne złamanie żeber i mostka.

Z sekcji zwłok Mateusza wynika , że doszło u niego do "ostrego rozdęcia płuc, będącego cechą uduszenia gwałtownego" . Z powyższego wynika, że wpłynęło na to np. zatkanie otworów lub dróg oddechowych, czy przygniecenie przedmiotami o znacznej masie.

Jedną z hipotez jest to , że ciało Mateusza zostało dociśnięte kolanem "sprawcy" do podłoża ziemi – co w konsekwencji mogło doprowadzić do niemożności wykonywania ruchów klatką piersiową.

Dodatkową hipotezą jest również przytrzymanie głowy Mateusza i dociśnięcie jej do ręki, która miał pod głową.

"Nos jest spłaszczony w kierunku przednio-tylnim i nieco przemieszczony w kierunku prawym"

"Nos niesymetryczny, zniekształcony ułożeniowo w obrębie tkanek miękkich"

"Układ plam pośmiertnych obejmujące m.in. okolicę nosa i ust, świadczące o ucisku tych okolic – zmiany odpowiadające pozycji zwłok w miejscu ich ujawnienia"

"Twarz denata ułożona była na zgiętej prawej koniczynie górnej, w taki sposób, że uciśnięta była okolica otworów oddechowych (nozdrzy, jamy ustnej)"

Z zapisów sekcji wynika, że może być to tzw. BURKING.

Burking - jest rodzajem uduszenia gwałtownego. Polega na celowym połączeniu dwóch niezależnych mechanizmów odcięcia dopływu powietrza do płuc. Pierwszy to zatkanie otworów oddechowych człowieka przy pomocy ręki. Drugi to uciskanie swoim ciężarem przez sprawcę ciała innej osoby na wysokości klatki piersiowej. Ten rodzaj uduszenia gwałtownego możliwy jest tylko w przypadku działania zbrodniczego.

3.  Działanie zwierząt na ludzkie zwłoki

Uszkodzenie ciała powstające w skutek niszczącego działania zwierząt – gł. gryzoni. Uszkodzenie spowodowane przez gryzonie charakteryzują się:
-  drobnoząbkowanymi, jak gdyby wysztancowanymi brzegami
-  brakiem występowania podbiegnięć krwawych
-  umiejscowienie na odkrytych częściach ciała (ręce, twarz)
Sporadycznie dochodzi do rozkawałkowania i rozwleczenia większych fragmentów przez lisy i inne większe gryzonie.

Pierwszy dzień
Owady zaczynają składać jaja - wyglądają jak cienkie, białe trociny, żyły widoczne pod skórą są koloru niebieskiego lub ciemnozielonego, z nosa i ust mogą wydobywać się płyny ustrojowe.

Pierwszy tydzień
Na twarzy aktywność podejmują larwy, mogą być wyeksponowane kości wokół nosa i oczu, do grona insektów przyłączają się żuki, włosy i skóra odpadają od ciała, czuć zapach rozkładającego się ciała, na skórze pojawia się pleśń, ciało nabrzmiewa, do ciała niezabezpieczonego dobierają się zwierzęta, kwasy tłuszczowe z ciała mogą zabić rośliny rosnące wokół zwłok.

Pierwszy miesiąc
Spada aktywność larw, za to wzrasta żuków, nie ma obrzmienia, jeśli ciało nie zmumifikowało zaczyna być widać kości, jeśli ciało jest wyeksponowane na słońcu, skóra jest sucha i wygląda jak wyprawiona (ma chronić larwy przed słońcem), zwierzęta mogą rozwłóczyć części ciała, pleśń oprócz skóry znajdowana jest na kościach.

Pierwszy rok
Szkielet w pełnej ekspozycji i odbarwiony, mech i /lub zielone glony na kościach, ślady zębów i pazurów zwierząt.
Pierwsza dekada
Kości połamane, zarośnięte przez miejscowe odmiany roślin, bardziej widoczne ślady gryzienia.

Procesom gnilnym mogą towarzyszyć zmiany wywołane działaniem pleśni. Nieraz pleśń taka pokrywa ("kożuszkiem") prawie całkowicie rozległe obszary powierzchni ciała.

Na zwłokach Mateusza odkryto śladowe ilości pleśni, które były wywołane procesami gnilnymi.
"na skórze w okolicy bródki oraz na podbrzuszu białawe naloty pleśni"
"...na przedniej powierzchni nogawek spodni oraz na  pasku od spodni białawe naloty pleśni"

Ciało Mateusza, które leżało na polu ornym przez ponad miesiąc (40 dni) – odnaleziono w stanie nienaruszonym. Nie stwierdzono na jego ciele obrażeń mogących powstać na w skutek niszczejacego działania zwierząt.
Poniźej, dla porównania, prezentujemy jedną ze spraw, która poruszyła opinię publiczną również w tym roku. W tym przypadku ciało Moniki zostało rozwłuczone przez zwierzęta.

Wstrząsające odkrycie śledczych! Prokuratura podejrzewa, że ludzkie szczątki znalezione pod koniec marca 2015 r. w chaszczach na Białołęce to ciało zaginionej w styczniu tancerki Moniki Traczyńskiej (28 l.). Do makabrycznych wniosków doprowadziły m.in. znalezione na miejscu resztki ubrań i sztucznych paznokci. Dla pewności zostało zlecone porównanie próbek DNA.

Szansa na powrót Moniki do domu jest coraz mniejsza. - Jestem przygotowany na najgorsze - mówi narzeczony dziewczyny Albert Herzyk (35 l.). Jego ukochana zniknęła w piątek 9 stycznia spod hotelu Marriott, gdzie umówiła się z koleżanką. Choć przez trzy ostatnie miesiące rodzina i przyjaciele wierzyli, że 28-letnia tancerka z Piaseczna znajdzie się cała i zdrowa, tuż przed świętami zaczęli tracić resztki nadziei.

Prokuratura zleciła wtedy porównanie materiału DNA Moniki z ludzkimi szczątkami znalezionymi pod koniec marca na prywatnej działce przy ul. Kępa Tarchomińska 28.
- Przez dwa dni kilkudziesięciu policjantów przeczesywało niemal każdy centymetr w okolicy. Znaleźliśmy wiele kości nóg, rąk, kręgosłupa oraz czaszki, większość była w kawałkach. To dlatego, że ofiara została zakopana w bardzo płytkim grobie i wyczuły ją psy albo lisy, które rozwlekły ciało po całej łące. Znaleźliśmy także resztki ubrania i kolorowe tipsy - mówi "Super Expressowi" jeden z funkcjonariuszy, którzy przeszukiwali teren.

Charakterystyczne dla Moniki sztuczne paznokcie nasunęły podejrzenia, że to ciało zaginionej. Jednak pewność śledczy będą mieli dopiero, gdy z Zakładu Medycyny Sądowej przyjdą wyniki badań DNA. Lekarze mają także ustalić, kiedy i w jakich okolicznościach zmarła kobieta zakopana na Białołęce.

Kiedy odnaleziono zwłoki Mateusza, opublikowano w trzebnickiej gazecie, że nie dobrały się do niego  zwierzęta, ponieważ człowiek używa (na odzież bądź ciało) różnych zapachów (np. perfum). Zapachy te działają drażniaco na nos zwierząt.

W takim razie dlaczego, zwłoki Moniki zostały uszkodzone w znaczym stopniu przez psy i lisy? (rozkawałkowane części kości). A to przecież kobiety rozpylają na swoje ciało bardziej intensywne zapachy o wielu kombinacjach nut zapachowych.

Dlaczego więc w przypadku Moniki ciało zostało rozwłuczone, a Mateusz został nienaruszony ? Warto również podkreślić, że oba zgony nastąpiły niemal w tym samym czasie (pora roku – zima w obu przypadkach , miesiąc - grudzień śmierć Mateusza, styczeń - śmierć Moniki. Usytuowanie zwłok, w którym zostały ujawnione. Oba ciała były także bardzo podobne: ziemia, trawa, roślinność).

4 . Wpływ środowiska na przemianę procesów gnilnych zwłok.

Wyróżniamy dwa główne czynniki:
1. środowisko, w którym znajdują się zwłoki (gł. temperatura i wilgotność powietrza)
2. stan organizmu przed śmiercią (gł. procesy chorobowe)

Rozpatrzmy te czynniki po kolei.
Odpowiednia temperatura otoczenia (20°C) i wilgotność sprzyjają szybkiemu przebiegowi procesów gnilnych. Już po kilkunastu godzinach rozkład może być daleko posunięty.
DiMaio podaje, iż w Teksasie zwłoki pozostawione w samochodzie latem osiągają w czasie krótszym niż 24 godziny stan ze świeżych do rozdętych gazami gnilnymi, zielonkawoczarnych ze smugami dyfuzyjnymi, pęcherzami, ześlizgiwaniem się naskórka i płynem gnilnym.

Niska temperatura hamuje procesy rozkładu. Zamarznięte zwłoki nie ulegają rozkładowi. Tutaj również, DiMaio posługuje się ciekawym przykładem, a mianowicie zwierzętami znalezionymi na Syberii, zamarzniętymi przed tysiącami lat.

Według wspomnianego wcześniej Caspra zwłoki przebywające na powietrzu gniją 2 razy szybciej niż w wodzie i 8 razy szybciej niż w ziemi. Otyłość i gruba odzież, utrzymując wyższą temperaturę ciała, przyspieszają gnicie.

Zbyt ciasna odzież oraz to, że zwłoki leżą na metalowej lub kamiennej powierzchni, szybko oziębiając się przez przewodzenie, hamują gnicie. Warto pamiętać, że gdy gnicie już wystąpiło, natychmiastowe ochłodzenie nie może całkowicie zatrzymać tego procesu.

Przeobrażenie zwłok to szereg zmian, do których dochodzi po zgonie, o charakterze utrwalającym.

Do przeobrażenia może dojść, kiedy zostaną zahamowane procesy rozkładowe, czyli autoliza i gnicie. Zmiany te można zahamować przez obniżenie temperatury ciała poniżej 4°C. Taka temperatura skutecznie hamuje kontaminacje bakterii oraz aktywność enzymów, które potrzebują znacznie wyższej temperatury do pełnej aktywności.

Z powyższych faktów wynika, że na przemianę procesów gnilnych zwłok wpływa środowisko m.in. temperatura i wilgotność powietrza. Mateusz zmarł 26.12.2014 r. -  w nocy kiedy temperatura wahała się między 2°C a -3°C. Po odzieży jak i zabrudzonej skórze można stwierdzić, że była to temperatura prawdopodobnie powyżej 0°C.

"sweter... obficie zabrudzony wilgotną , ziemistą , pylistą , bladobrązową treścią , miejscami w postaci wilgotnych grud zespolonych z odzieżą, zwłaszcza na przedniej powierzchni swetra..."

"spodnie...na przednich powierzchniach zabrudzone sa wilgotną, brunatną, gliniastą i ziemistą treścią zbitą w grudy przywierające do nogawek spodni. Ponadto na przedniej części nogawek spodni oraz pasku od spodni bialawe naloty pleśni. Na tylnej powierzchni spodni zabrudzenia o mniejszym nasileniu, jedynie bardziej obfile w rzucie prawego pośladka..."

"buty... bardzo obficie zabrudzone zarówno na powierzchni grzbietowej jak i na podeszwie , gliniastą, wilgotną, brązową treścią o cechach morfologicznych takich jak zabrudzenia spodni..."

"skóra...na przedniej powierzchni podbrzusza po prawej stronie nałożenia gliniastej, wilgotnej i ziemistej treści z elementami brązowych, fragmentów roślinnych (siana, źdźbeł traw) oraz pojedyńczych zielonych źdźbeł traw. Skóra na całej powierzchni twarzy zabrudzona pylistą, suchą i wilgotną ziemista treścią...skóra na podudziach zabrudzona ziemistą treścią...płytki paznokciowe bardzo krótko i równo ścięte, zabrudzone podobnie jak skóra rąk ziemista wilgotną treścią..."

Zabrudzenia na odzieży i ciele mogły powstać również w wyniku długotrwałego przebywania zwłok na powierzcni ziemi (40 dni) , która pod wpływem śniegu, deszczu, wiaru jak i wydzielaniem się płynów ustrojowych ze zwłok zmieszała się z ziemią i przyległa do odzieży oraz ciała.

Zwłoki Mateusza nie znajdowały się w fazie daleko posuniętego rozkładu. Wydaje się, że miała na to wpływ temperatura, która w ciągu 40 dni była względnie niska. W grudniu w ciągu dnia zdarzały się minusowe temperatury - najniższa z nich to -4°C. Natomast w nocy -9°C. Niska temperatura hamuje procesy rozkładu. Większość temperetur nocą była minusowa. Warto zaznaczyć również, że temperatury przy gruncie są zawsze niższe od tych na wyższych poziomach.

W ciągu dnia podnosiła się powyżej 0°C . Średnia z tych dni to temperatury w granicach od 1°C , 4°C. Najwyższe, sporadyczne wskazania sięgały od 7°C do 10°C .

Szczegółówe wskazania dostępne są w tabelach dołączonych do niniejszej analizy.

5. Wykorzystanie psów do odnajdywania ludzkich zwłok.

Bardzo dobre efekty podczas poszukiwań  ukrytych zwłok bądź szczątków ludzkich daje użycie psów do wyszukiwania zapachu zwłok. Jednakże użycie psa wiąże się z pewnymi ograniczeniami i zasadami postępowania.

Psy wytrenowane do odnajdywania zapachu zwłok zawiadomią przewodnika , gdy wyczują taki zapach i będą  ignorować inne zapachy. Zwierzętate mogą zostać wytrenowane by zawiadamiać o różnych produktach ubocznych rozkładu takich jak: gazy, ciecze, kwasy, tłuszczo-wosk , zapach zmumifikowanego ciała i mogą okazaćsię pomocne w lokalizowaniu pochowanych, pozostawionych na powierzchni ziemi, zanurzonych w wodzie i pozostawionych w pojazdach lub budynkach zwłok bądź szczątków ludzkich .

Doskonały węch pozwala psom na zlokalizowanie nawet najsłabszych zapachów rozkładu, np. ziemi zawierającej drobne kości ludzkie.Udane użycie psa do wyszukiwania zapachu zwłok zależy od różnorakich czynników. Najważniejszym z nich jest wyszkolenie psa.

Pies powinien być wytrenowany do wyszukiwania zwłok ludzkich a nie zwierzęcych. Ponadto wiele zależy od umiejętności przewodnika. Pies powinien prowadzony być na smyczy o długości około 5metrów, pod wiatr.

Ważna również jest pogoda podczas poszukiwań. Zbyt wysoka (powyżej 29°C)  lub zbyt niska (poniżej 0°C) temperatura, niska wilgotność powietrza i gruntu oraz brak wiatru znacznie obniżają możliwości zlokalizowania przez psa pochówku . Według France’a (1992) optymalne warunki do udanego użycia psa dowyszukiwania zapachu zwłok to: temperatura 4-16°C, ponad 20-procentowa wilgotność powietrza i wiatr o prędkości minimum 8 km/h. Ponadto pies z reguły poda jedynie pewien obszar, w którym zapach jest najsilniejszy.

Nie sprecyzuje on dokładnego miejsca  pochówku. Wskazany przez psa obszar powinien zostać przebadany innymi metodami. Ponadto, jeżeli ciało zakopane jest bardzo głęboko lub jest owinięte w jakiś materiał, pies może nie wyszukać zapachu.

Należy również zapamiętać, by przed przystąpieniem do poszukiwań przy użyciu psa, oczyścić badany teren z przedmiotów wydzielających intensywne zapachy np. Padliny. Gdy ziemia jest zbita i sucha można użyć sondy gruntowej, by zapach wydostał się ponad powierzchnię gruntu.

Podczas poszukiwań Mateusza psy tropiące dwukrotnie doprowadzają przewodnika w okolicę BETONIARNI KACZMAREK – czyli w przeciwnym kierunku gdzie zostały w późniejszym czasie ujawnione zwłoki Mateusza. Z powyższych faktów wynika, że mogły znacząco wpłynąć na to warunki atmosferyczne : kierunek wiatru, temperatura.

6. Narzędzia tępe, tępokrawędziste: rodzaje, obrażenia zewnętrzne, obrażenia powłok skórnych.

"niewielkie podbiegnięcia krwawe stwierdzono na ciele denata powstało na krótki czas przed zgonem od działania narzędzia tępego względnie tępokrawędzistego w mechaniźmie czynnym lub biernym i ze względu na swój charakter i lokalizację nie miało wpływu na jego zgon."

" na plecach poniżej prawej łopatki skóra sinaworóżowoawa zabarwiona na powierzchni o wymiarach 23 x 18 cm , po nacięciu nie stwierdza się obecnosci plam posmiertnych."

" pojedyńcze podbiegnięcia krwawe tkanki podskórnej w rzucie guzowatości prawej kości piszczelowej"

Narzędzia tępe i tępokrawędziste:
pałka, łom, obuch siekiery, rurka, młotek, ale też pięść ludzka, but, zderzak samochodu.

Identyczne obrażenia jak w wyniku działania narzędzia tępego mogą powstać podczas upadku ciała na przedmiot. To oznacza, że  narzędziem tępym będzie też kamień leżący na drodze, schody, krawężnik.

Obrażenia zewnętrzne:
- zaczerwienienie
- obrzęk (obie w/w zmiany krótkotrwałe, przemijające)
- podbiegnięcie krwawe (siniec)
- krwiak
- rany
- otarcia naskórka

Podbiegnięcia krwawe – jeśli są rozległe to krwiaki, powstają gdy dochodzi do wynaczynienia krwi w obrębie tkanki podskórnej lub głębiej leżących tkanek w wyniku przerwania ciągłości naczynia krwionośnego, kształt najczęściej owalny lub okrągły, pasmowaty – gdy uraz zadano narzędziem wydłużonym.

Nie można na ich podstawie wnioskować o kształcie działającego narzędzia. Poza obrażeniami zadanymi z dość dużą siłą narzędziem elastycznym płaskim lub obłym (drut stalowy) – dwa równoległe pasma zasinienia i obrzęk, oddzielone pasmem bladej nie zmienionej skóry.

Jeśli naczynia są kruche jest duża dysproporcja między siłą urazu a jego rozległością. W orzecznictwie mają znaczenie gdy są odbiciem narzędzia lub mają szczególną lokalizację.

To oznacza, że siniak, który znajdował się na plecach Mateusza – pod prawą łopatką, to obrażenie mogło powstać w wyniku silnego uderzenia pięścią. Drugą z hipotez jest silny nacisk kolana na prawą część pleców Mateusza.

Należy też podkreślić, że wszelkie obrażenia ciała czy zabrudzenia odzieży są w znacznym stopniu zlokalizowane po prawej stronie ciała:

* "pojedyńcze podbiegnięcia krwawe tkanki podskórnej w rzucie guzowatości prawej kości piszczelowej"

* "na plecach poniżej prawej łopatki skóra sinaworóżowoawa zabarwiona na powierzchni o wymiarach 23 x 18 cm , po nacięciu nie stwierdza się obecnosci plam posmiertnych."

* "skóra...na przedniej powierzchni podbrzusza po prawej stronie nałożenia gliniastej , wilgotnej i ziemistej treści z elementami brązowych , fragmentów roślinnych (siana , źdźbeł traw)"

* "na tylnej powierzchni spodni zabrudzenia o mniejszym nasileniu , jedynie bardziej obfite w rzucie prawego pośladka..."

"Nos jest spłaszczony w kierunku przednio-tylnim i nieco przemieszczony w kierunku prawym"

7. Środki odurzające

Istotnymi informacjami w sprawie śmierci Mateusza są również wyniki testów toksykologicznych na obecność substancji odurzających. W krwi i moczu wykryto pochodne grupy amfetaminy i morfiny (alkaloidy opium).

Czy alkohol w połączeniu z narkotykami mógł wywołać u Mateusza  toksyczne działanie, które przyczyniło się do jego śmierci, bądź spowodować częściowy zanik świadomości?

"...badania laboratoryjne wykazały toksyczną obecność stężeń amfetaminy i alkoholu etylowego w organiźmie denata, świadczą o fazie ich eliminacji z organizmu..."

Jeżeli świadczą o fazie eliminacji to wydaje się, że u Mateusza doszło już do czynności metabolicznych – wydalania z organizmu tych substancji. To wykluczałoby zażycie jakiejkolwiek z nich tuż przed śmiercią. Ale:

W standardową procedurę badań toksykologicznych na obecność substancji odurzający wchodzą tylko podstawowe grupy narkotyków. Dlatego niezbędne jest wykonanie dodatkowych badań np. na obecność dopalaczy oraz tzw. "pigułki gwałtu"

Zawartość alkoholu w organiżmie Mateusza to 0,8 promila. Takie stężenie nie byłaby w stanie wywołać u niego znacznego stanu nietrzeźwości (przewracanie się, bełkot itp.) Alkohol, który znajdował się mógł być to tzw. alkohol endogenny, który wytwarza się w organiźmie samoistnie, po śmierci. Jednak badania laboratoryjne wykazałyby tę sprzeczność stąd należy przyjąć, że to nie alkohol był przyczyną takiego zachowania.

PODSUMOWANIE:

W odniesieniu do powyższej analizy można wysunąć następujące hipotezy:

1. Zgon Mateusza nastąpił w wyniku gwałtownego uduszenia (" badanie hispatologiczne potwierdziło obecność cech ostrego rozdęcia płuc , będącego cechą uduszenia gwaltownego ") , które mogło być następstwem nacisku na jego plecy przez kolano sprawcy. Doprowadziło to do powstania siniaka na plecach , który został ujawniony podczas przeprowadzania zewnętrznych oględzin zwłok (" na plecach poniżej prawej łopatki skóra sinaworóżowoawa zabarwiona na powierzchni o wymiarach 23 x 18 cm , po nacięciu nie stwierdza się obecnosci plam posmiertnych.")

2. Dodatkowo mogło dojść do nacisku głowy Mateusza do przedramienia , które było ułożone tuż przy jego twarzy. W konsekwencji nastapiło do zatkania otworów nosowych jak i jamy ustnej , które wywołały u poszkodowanego niemożność oddychania. Widoczna na zdjęciu z odnalezienia twarz Mateusza potwierdza tę tezę. Jego górna warga jest silnie podniesiona do góry i odsłania zęby. Również nos jest uniesiony ku górze. ("Twarz denata ułożona była na zgiętej prawej koniczynie górnej, w taki sposób, że uciśnięta była okolica otworów oddechowych (nozdrzy, jamy ustnej)", "Nos jest spłaszczony w kierunku przednio-tylnim i nieco przemieszczony w kierunku prawym")

3. Obrażenia prawej nogi ("pojedyńcze podbiegnięcia krwawe tkanki podskórnej w rzucie guzowatości prawej kości piszczelowej") mogły powstać w wyniku tzw. "podcinania", "podstawiania haka" za pomocą buta. Miało to na celu doprowadzenie ofiary mocno osłabionej środkami odurzającymi, do upadku na ziemię, twarzą w kierunku jej powierzchni. W chwili kiedy ofiara została ułożona w pozycji znanej napastnikowi jako typowy sposób zasypiania (głowa oparta na prawym, zgiętym przedramieniu, sprawca podjął kolejne, zbrodnicze działania. Zostały one wymienione wyżej.

4. Nie jest wykluczone, że ciało Mateusza mogło w opisanych warunkach atmosferycznych przebywać w miejscu odnalezienia i nie ulec znacznemu rozkładowi. Natomiast należy ponownie przeanalizować wszelkie aspekty tego wątku w związku z brakiem zapisu kamer śmigłowców policyjnych, ktore przelatywały nad tym miejscem co najmniej drukrotnie – w dniach 27.12.2014 oraz 13.01.2015. Czyli braku bezspornego dowodu potwierdzającego ten fakt.

5. Nie jest bowiem wykluczone, że brak odnalezienia ciała Mateusza przez policyjne psy oraz brak jakiejkolwiek ingerencji leśnej i polnej zwierzyny oraz ptactwa mogą dać podstawę do przypuszczenia o przetransportowaniu ciała w miejsce odnalezienia w terminie znaczenie odległym od momentu zaginieęcia.

6. Nazwiska osób, które mogły dokonać tej zbrodni (w tym tzw. Białej Postaci) zostały przekazane przez Krzysztofa Rutkowskiego Komendzie Głównej Policji w dniu 16 marca 2015 roku. 

Biuro Detektywistyczne Krzysztofa Rutkowskiego

O wszelkich nowych informacjach w tej sprawie będziemy informować na bieżąco, również poprzez naszego Facebooka,