Kłodzko: policjant-świadek, który nic nie pamięta! Ciąg dalszy farsy na sali sądowej

–  Jak będzie pan strzelał do ludzi, też nie będzie pan nic pamiętał?! – zawołała Bożena Zalewska, podczas rozprawy, która odbyła się w środę 30 lipca tego roku w Sądzie Rejonowym w Kłodzku. Pani Bożena oskarżona jest o znieważenie policjantów.

Przypomnijmy: przed Sądem Rejonowym w Kłodzku toczy się rozprawa przeciw pani Bożenie Zalewskiej, która według policjantów, użyła podczas interwencji ostrych słów.

Wczorajsze zeznania były dla postronnego obserwatora interesujące. Okazało się bowiem, że jeden policjantów Paweł Mazurek, który brał udział w zdarzeniu, nic z niego nie pamięta.

Jego postawa tak bardzo wzburzyła panią Bożenę, że zareagowała emocjonalnie na powtarzane przez funkcjonariusza: „nie wiem, nie pamiętam”. Według niej, policjant celowo unikał odpowiedzi, ponieważ wersja przedstawiona przez jego i kolegę z patrolu różni się prawdziwej.

Dopytywała się sądu, dlaczego policjant-świadek niczego nie pamięta? Czy ma problemy z zapamiętywaniem? Co będzie jak użyje broni? Czy też nie będzie pamiętać, do kogo strzela?

Sędzia odmówiła jednak zaprotokołowania tych pytań. Pozostały one bez odpowiedzi.

Podczas rozprawy przesłuchano także świadków przedstawionych przez obronę. Joanna Hajduk, przewodnicząca składu sędziowskiego zdecydowała o przesłuchaniu jeszcze jednego świadka, który zawiadomił policję o zdarzeniu – złoży on zeznania w miejscu, w którym mieszka.

Na kolejnej rozprawie zostanie przedstawiony także film z miejsca zdarzenia, zarejestrowany przez kamerę umieszczoną w banku.

O sprawie czytaj też na:

Czy policjanci zmówili się co do zeznań? Kuriozalne oświadczenia przed sądem!

Sąd: policjant nie pamięta jak został wulgarnie znieważony. Ale uruchomił całą machinę wymiaru sprawiedliwości

Kłodzko: kolejny policjant nie pamięta jak został rzekomo zelżony przez biznesmenkę. Mało pamięta z tej interwencji

Czy klientka banku PKO BP zelżyła policjantów w Kłodzku? Czy może policjanci tę historie zmyślili?

MAP