Pismo domagający się zakucia w kajdany słowackiego naukowca już trafiło do Sądu w Koszycach. Wystosował je Prokurator Regionalny w Koszycach na wniosek prokuratora generalnego z Bratysławy!
O sprawie napisaliśmy wczoraj po raz pierwszy w artykułach dostępnych pod linkiem:
http://www.patriot24.net/sprawa-naukowca-nielegalnie-przetrzymujacego-dziecko-w-moskwie
Matka chce odzyskać córeczkę bo ma od ponad dwóch miesięcy ma decyzję natychmiast wykonalną w tym zakresie.
Wie o tym ojciec dziecka, który jako naukowiec pracuje na rzecz państwowej firmy rosyjskiej w Moskwie.
Czy można taki kontrakt wykonywać w warunkach popełnienia międzynarodowego przestępstwa kryminalnego?
Fakt takiego stanu rzeczy potwierdził właśnie Prokurator Generalny Słowacji. Uznał racje matki dziecka Lubomiry Hnatić Wydał rekomendację do natychmiastowego aresztowania naukowca.
Kobieta gotowa jest zrobić wszystko by odzyskać swoją córeczkę. O szczegółach współpracy z Prokuratorem Generalnym oraz ministerstwami Bratysławie nie chcę mówić w tym momencie gdyż jest to okryte tajemnicą.
- Poruszę niebo i ziemię, by dziecko wróciło do mnie. Cały czas wierzę w polubowne zakończenie tej sprawy. I przylot ojca z dzieckiem na lotnisko na Słowacj, Węgrzech lub Austrii. Lub przekazanie mi córeczki na przejściu granicznym rosyjsko-polskim BEZLEDY - przekazuje matka.
Matka dziecka udaje się do Bratysławy by jak najszybciej uzyskać zgodę na interwencję w Moskwie sił policji.
A wszelkie nowe informacje na ten skandaliczny temat będziemy przekazywać na bieżąco, również poprzez naszego Facebooka i naszą stację Telewizja.Patriot24.net
2025-06-02 16:06:17
Czy w Polsce można zostać poważnie rannym podczas policyjnej interwencji za brak świateł i pasów? Tak twierdzi Pan Marcin , który po próbie zatrzymania przez policjantów z Łęcznej trafił do szpitala z wieloodłamowym złamaniem nogi. Mężczyzna był trzeźwy, co potwierdza wynik badania alkomatem. Twierdzi, że został pobity już po zatrzymaniu, a świadkiem całej sytuacji był jego syn. Sprawa została zgłoszona do Biura Spraw Wewnętrznych Policji w Lublinie. Dokumentacja lekarska nie pozostawia wątpliwości – urazy są poważne.
2025-06-02 16:06:17
Czy w Polsce można zostać poważnie rannym podczas policyjnej interwencji za brak świateł i pasów? Tak twierdzi Pan Marcin , który po próbie zatrzymania przez policjantów z Łęcznej trafił do szpitala z wieloodłamowym złamaniem nogi. Mężczyzna był trzeźwy, co potwierdza wynik badania alkomatem. Twierdzi, że został pobity już po zatrzymaniu, a świadkiem całej sytuacji był jego syn. Sprawa została zgłoszona do Biura Spraw Wewnętrznych Policji w Lublinie. Dokumentacja lekarska nie pozostawia wątpliwości – urazy są poważne.
2025-06-02 16:06:17
Czy w Polsce można zostać poważnie rannym podczas policyjnej interwencji za brak świateł i pasów? Tak twierdzi Pan Marcin , który po próbie zatrzymania przez policjantów z Łęcznej trafił do szpitala z wieloodłamowym złamaniem nogi. Mężczyzna był trzeźwy, co potwierdza wynik badania alkomatem. Twierdzi, że został pobity już po zatrzymaniu, a świadkiem całej sytuacji był jego syn. Sprawa została zgłoszona do Biura Spraw Wewnętrznych Policji w Lublinie. Dokumentacja lekarska nie pozostawia wątpliwości – urazy są poważne.
2025-05-26 09:04:24
Prokuratura Rejonowa w Wysokiem Mazowieckiem prowadzi postępowanie w sprawie, w której konflikt między dwoma mężczyznami z sektora prac ziemnych przybrał zaskakujący obrót. Jeden z nich – legalnie działający przedsiębiorca, dysponujący kompletem dokumentacji, umów i potwierdzeń płatności – został objęty dochodzeniem, mimo iż druga strona nie przedstawiła żadnych formalnych dowodów, a jedynie relacje świadków ze swojego bliskiego otoczenia.
2025-04-30 07:34:37
Sąd Rejonowy w Jaworznie odrzucił wniosek prokuratury o umorzenie sprawy z oskarżenia miejscowej policji ze względu na „chorobę psychiczną” oskarżonej. Czy policja przyzna się do fatalnie przeprowadzonej interwencji i możliwego mataczenia jednego z funkcjonariuszy? Czy prokuratura wycofała akt oskarżenia i zakończy tę sądową farsę?
2025-04-30 07:34:37
Sąd Rejonowy w Jaworznie odrzucił wniosek prokuratury o umorzenie sprawy z oskarżenia miejscowej policji ze względu na „chorobę psychiczną” oskarżonej. Czy policja przyzna się do fatalnie przeprowadzonej interwencji i możliwego mataczenia jednego z funkcjonariuszy? Czy prokuratura wycofała akt oskarżenia i zakończy tę sądową farsę?