W czwartek (18 listopada br.) minister Mariusz Kamiński spotkał się w Warszawie z Horstem Seehoferem – ministrem spraw wewnętrznych, budownictwa i ojczyzny Republiki Federalnej Niemiec. Głównym tematem rozmów była aktualna sytuacja na granicy polsko-białoruskiej.
Podczas rozmowy minister Seehofer podziękował za działania polskich służb w zabezpieczeniu wschodniej granicy Unii Europejskiej i zapewnił o solidarności z Polską w obliczu napiętej sytuacji na granicy z Białorusią. Ministrowie omówili działania służb obu krajów, podkreślając bardzo dobrą współpracę na pograniczu polsko-niemieckim. W szczególności chodzi o działania mające na celu walkę z przemytem nielegalnych migrantów, którzy przekroczyli granicę unijną wbrew przepisom. Ministrowie zapewnili, że służby polskie i niemieckie pozostają ze sobą w stałym kontakcie.
Po spotkaniu szefowie resortów spraw wewnętrznych wygłosili oświadczenia dla prasy.
- To była bardzo dobra, bardzo ważna rozmowa na temat współpracy, wspólnych ocen tego, co się dzieje na wschodniej granicy Polski i Unii Europejskiej. To jest nasza wspólna walka o to, żeby ta granica była stabilna i bezpieczna – powiedział minister Mariusz Kamiński.
Zaznaczył, że w odpowiedzi na list ministrów spraw wewnętrznych Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Austrii organizacje humanitarne otrzymają wsparcie dla działań na rzecz imigrantów po stronie białoruskiej.
- Wczoraj Komisja Europejska podjęła decyzję o przeznaczeniu środków finansowych na pomoc humanitarną dla migrantów, którzy są po drugiej stronie granicy. Oczekujemy większej aktywności od UNHCR w Mińsku. Musimy podjąć szybkie działania w związku z możliwym spadkiem temperatury, aby ludziom tym nie groziła śmierć po drugiej stronie granicy – powiedział.
Dodał także, że z najnowszych informacji wynika, że rozpoczęły się już pierwsze powroty imigrantów do krajów ich pochodzenia. Pierwsza grupa kilkuset migrantów wyleciała dziś z Mińska do Bagdadu.
Horst Seehofer, szef niemieckiego MSW, wyraził wdzięczność za działania polskich służb na granicy polsko-białoruskiej.
- Dziękuję Panu i polskiemu rządowi za to, że w obliczu takiego wyzwania obraliście tak jasny kurs. Za to można tylko podziękować, wyrażam moją solidarność w tej trudnej sytuacji, która dotyczy nas wszystkich w Unii Europejskiej, a nie tylko Polski – powiedział.
Zdementował również informację, jakoby rząd federalny Niemiec miał być gotowy do przyjmowania imigrantów z Białorusi.
- Nie robimy nic za plecami naszego partnera – podkreślił.
Jednocześnie zaznaczył, że popiera wszelkie działania, które na terenie Białorusi będą prowadziły do pomocy migrantom.
- Musimy o nich zadbać, ale ich nie przyjmiemy. To by oznaczało, że sprawdziła się kalkulacja Łukaszenki. Pomoc humanitarna ma zmniejszyć cierpienie tych ludzi, ale celem jest odesłanie ich do krajów ich pochodzenia – powiedział.
15-letni kierowca motocykla zignorował sygnały policjantów do zatrzymania się i podjął brawurową ucieczkę, przewożąc pasażera - swojego równolatka. Nastolatkowie zostali szybko zatrzymani przez wodzisławskich mundurowych. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.