Patrioto! Napisz i opublikuj swój artykuł Dodaj zdjęcia i filmy Zostań Lokalnym Patriotem24 Załóż konto! Publikuj!

Policjanci zapomnieli o strażniku miejskim? Prokurator też go nie odnalazła. Co się dzieje w sądzie w Kłodzku?


Policjanci zapomnieli o strażniku miejskim? Prokurator też go nie odnalazła. Co się dzieje w sądzie w Kłodzku?

Przed sądem w Kłodzku stanął wczoraj strażnik miejski, który brał udział w rzekomym zelżeniu przez biznesmenkę funkcjonariuszy policji. Tyle, że takiego zdarzenia w ogóle nie widział. Dlaczego prokurator do niego nie dotarła przed złożeniem aktu oskarżenia?

 

Policjanci zapomnieli o strażniku miejskim? Prokurator też go nie odnalazła. Co się dzieje w sądzie w Kłodzku?

Sprawę rzekomego zelżenia funkcjonariuszy policji opisujemy od wielu miesięcy (linki poniżej). Wczoraj przed sądem stanął strażnik miejski, Arkadiusz Nowak, który był przy zdarzeniu. Stanowił on część patrolu zmotoryzowanego, razem z policjantem Dariuszem Góralem.

To oni zabrali z ulicy dwóch funkcjonariuszy patrolu pieszego – Piotra Adamkiewicza i Pawła Mazurka - i podjechali pod bank PKO BP w Kłodzku. Tam miała nieprawidłowo zaparkować biznesmenka.

Podczas tej interwencji miało dojść do zelżenia funkcjonariuszy policji ze strony Bożeny Zalewskiej - miejscowej biznesmenki i pracodawczyni. Policjanci przed sądem zeznali, że słyszeli słowa obelgi względem funkcjonariuszy policji (również Dariusz Góral siedzący w radiowozie). Wszyscy trzej, w swoich notatnikach odnotowali takie zdarzenie.

Policjanci zapomnieli o strażniku miejskim? Prokurator też go nie odnalazła. Co się dzieje w sądzie w Kłodzku?

Tymczasem żadnych słów obelgi nie słyszał świadek, Wiktor P., który funkcjonariuszy wezwał. Co więcej, przed sądem oświadczył, że w radiowozie siedział jeszcze funkcjonariusz straży miejskiej To bardzo zaskoczyło sąd, gdyż w żadnych dokumentach policyjnych zgłoszonych do prokuratury nie ma mowy o strażniku miejskim!

Co więcej, pani prokurator podczas dwumiesięcznego postępowania nie ustaliła obecności tego funkcjonariusza. Wydaje się to zadziwiające, gdyż patrole zmotoryzowane są zawsze dwuosobowe. A w Kłodzku od wielu lat są to patrole mieszane: policjant plus strażnik miejski.

Przed sądem stawił się wczoraj strażnik miejski, Arkadiusz Nowak. Przyznał, że był 24 września 2013 w radiowozie razem z Dariuszem Góralem.

Policjanci zapomnieli o strażniku miejskim? Prokurator też go nie odnalazła. Co się dzieje w sądzie w Kłodzku?

Natomiast nie widział żadnego przestępstwa i żadnej awantury z udziałem biznesmenki i funkcjonariuszy policji. Nie słyszał żadnych wulgarnych słów. Takiego zdarzenia nie odnotował też w swoim służbowym notatniku. Przyznał, że przed rozprawą kontaktował się z Piotrem Góralem. Ale nie potwierdził tego, co policjant pod przyrzeczeniem zeznał przed sądem.

O zdarzeniu nic nie wie też Komendant Miejski Straży miejskiej Piotr Występski. W rozmowie z nami oświadczył, że jego funkcjonariusz nie był świadkiem zelżenia policjantów. 

- Ci policjanci powiedzieli mi tam wtedy, pod bankiem: Nas jest trzech, a Pani jest jedna - oświadczyła wczoraj przed sądem Bożena Zalewska, która również wczoraj złożyła swoje zeznania.

Policjanci zapomnieli o strażniku miejskim? Prokurator też go nie odnalazła. Co się dzieje w sądzie w Kłodzku?

Zeznała, że przyjechała do banku ze sporą ilością gotówki. I bała się, że ktoś może tę gotówkę jej ukraść. Przyznała, że była poddenerwowana, kiedy przyjechali funkcjonariusze policji. Ich zdecydowaną interwencję związaną z jej osobą postanowiła zaskarżyć u komendanta kłodzkiej policji.

- Niedawno pod bankiem zabrano człowiekowi 260 000 zł. Został on pobity, pieniądze stracił. Bałam się, że może to mnie też spotkać, obawiałam się prowokacji. Zapowiedziałam funkcjonariuszom, że zaskarżę ich u ich zwierzchnika - mówiła wczoraj przed sądem biznesmenka.

Całe zdarzenie określiła jako zemstę policjantów na jej osobie za tę skargę. Złożyła ją na piśmie zarówno u komendanta w Kłodzku, jak i u komendanta wojewódzkiego we Wrocławiu. Zamiast postępowania wyjaśniającego, w grudniu 2013 roku otrzymała akt oskarżenia za rzekome zelżenie funkcjonariuszy, którego oprócz ich trzech nikt nie jest w stanie potwierdzić.

Policjanci zapomnieli o strażniku miejskim? Prokurator też go nie odnalazła. Co się dzieje w sądzie w Kłodzku?

- Cały czas policjanci mnie prześladują. Dostałam wezwanie na przesłuchanie na 19.11.2013 roku na godzinę 10. A już o godzinie 10.05 przed komisariatem policjanci wlepili mi mandat - mówiła wręczając sędziemu dokument wezwania na policję jak i kopię mandatu.

Dlaczego prokurator prowadząca sprawę przez ponad dwa miesiące nie ustaliła tak prostego faktu jak obecność funkcjonariusza straży miejskiej podczas tej interwencji? Chcieliśmy o to wczoraj zapytać panią prokurator po zakończeniu rozprawy.

- Nie będę z panem rozmawiać - ucięła krótko, oddalając się w stronę drzwi budynku sądu. O więcej nie mogliśmy zapytać, bo w pracy dziennikarskiej przeszkodziła nam ochrona sądu, nie dopuszczając do zadania dalszych pytań oddalającej się prokurator.

Policjanci zapomnieli o strażniku miejskim? Prokurator też go nie odnalazła. Co się dzieje w sądzie w Kłodzku?

Rozprawa została odroczona do 23.10.2014.

O sprawie możesz przeczytać też w artykułach:

Czy klientka banku PKO BP zelżyła policjantów w Kłodzku? Czy może policjanci tę historie zmyślili? Rozprawa sądowa w Kłodzku 10 kwietnia o godz. 10.30.

Sąd: policjant nie pamięta jak został wulgarnie znieważony. Ale uruchomił całą machinę wymiaru sprawiedliwości

Kłodzko: kolejny policjant nie pamięta jak został rzekomo zelżony przez biznesmenkę. Mało pamięta z tej interwencji

Czy policjanci zmówili się co do zeznań? Kuriozalne oświadczenia przed sądem!

Kłodzko: policjant-świadek, który nic nie pamięta! Ciąg dalszy farsy na sali sądowej


Komentarze

Podobne informacje

[VIDEO] Ku przestrodze! Jazda pod prąd to śmiertelne zagrożenie!

[VIDEO] Ku przestrodze! Jazda pod prąd to śmiertelne zagrożenie!

2025-02-06 10:58:32

Jazda pod prąd to jedno z najniebezpieczniejszych zachowań na drodze, to śmiertelne zagrożenie dla innych podróżujących!


Prawdziwa historia obywatela Somalii. Stop dezinformacji

Prawdziwa historia obywatela Somalii. Stop dezinformacji

2023-08-18 09:27:55

Zatrzymany obywatel Somalii, który według aktywistów był w bardzo złym stanie zdrowia, po zbadaniu go przez ratowników wstał, sam wsiadł do auta, a na placówce podczas wykonywanych czynności oświadczył, że chce jechać na Zachód Europy. Po raz kolejny przekonaliśmy się, jak łatwo manipulować informacją przekazując niesprawdzone i niewiarygodne komunikaty.


Przywiązał psa na MOP i zostawił. Policjanci poszukują właściciela psa

Przywiązał psa na MOP i zostawił. Policjanci poszukują właściciela psa

2023-07-27 09:43:35

Funkcjonariusze poszukują właściciela psa, który chcąc pozbyć się swojego pupila pozostawił go przywiązanego do drzewa. Wyczerpanemu czworonogowi pomogli policjanci.


Przywiązał psa na MOP i zostawił. Policjanci poszukują właściciela psa

Przywiązał psa na MOP i zostawił. Policjanci poszukują właściciela psa

2023-07-27 09:43:35

Funkcjonariusze poszukują właściciela psa, który chcąc pozbyć się swojego pupila pozostawił go przywiązanego do drzewa. Wyczerpanemu czworonogowi pomogli policjanci.


Przywiązał psa na MOP i zostawił. Policjanci poszukują właściciela psa

Przywiązał psa na MOP i zostawił. Policjanci poszukują właściciela psa

2023-07-27 09:43:35

Funkcjonariusze poszukują właściciela psa, który chcąc pozbyć się swojego pupila pozostawił go przywiązanego do drzewa. Wyczerpanemu czworonogowi pomogli policjanci.


Ach ta Małopolska!  Oświęcimianin chciał zaoszczędzić i umył psa w myjni samochodowej

Ach ta Małopolska! Oświęcimianin chciał zaoszczędzić i umył psa w myjni samochodowej

2023-06-01 06:02:06

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu postawili zarzut znęcania nad zwierzęciem 45 – letniemu mieszkańcowi Oświęcimia. Mężczyzna do wymycia psa użył sprzętu oraz detergentów znajdujących się na bezdotykowej myjni samochodowej.


Hybrydowa wojna  Polski z Rosją. Zatrzymany za propagowanie agresji Rosji na Ukrainę i nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym

Hybrydowa wojna Polski z Rosją. Zatrzymany za propagowanie agresji Rosji na Ukrainę i nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym

2023-06-01 05:24:19

Prudniccy kryminalni zatrzymali 49-latka podejrzanego o publiczne propagowanie symboli „Z” oraz „V” wspierających agresję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę oraz nawołującego do nienawiści na tle różnic narodowościowych. Mieszkaniec powiatu prudnickiego usłyszał już zarzuty w tych sprawach. Za takie przestępstwa grozi do 2 lat więzienia. Wobec podejrzanego został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.


Porachunki nastolatków. Pięciu na jednego

Porachunki nastolatków. Pięciu na jednego

2023-04-05 12:44:19

Policjanci wydziału kryminalnego lubińskiej komendy ustalili a następnie zatrzymali pięciu nieletnich w wieku 14-16 lat, którzy uczestniczyli w pobiciu 15-latka z Lubina. Jak ustalili funkcjonariusze, nastolatkowie zaatakowali swojego kolegę w jednym z parków na terenie miasta. Bili, kopali, a nawet grozili użyciem niebezpiecznych przedmiotów. Wszyscy zostali doprowadzeni do Policyjnej Izby Dziecka w Legnicy, a następnie czterech nastolatków, decyzją sądu, zostało umieszczonych w wyznaczonych młodzieżowych ośrodkach wychowawczych.   Pod koniec marca br., policjanci zostali powiadomieni o pobiciu 15-letniego mieszkańca Lubina. Jak wynikało ze zgłoszenia, kilku uczniów zaatakowało pokrzywdzonego w jednym z parków na terenie miasta. Napastnicy zadawali ciosy rękami, a także kopali 15-latka. Na koniec grozili użyciem niebezpiecznych przedmiotów. Pokrzywdzony nastolatek doznał obrażeń głowy, które nie zagrażały jego życiu.


Porachunki nastolatków. Pięciu na jednego

Porachunki nastolatków. Pięciu na jednego

2023-04-05 12:44:19

Policjanci wydziału kryminalnego lubińskiej komendy ustalili a następnie zatrzymali pięciu nieletnich w wieku 14-16 lat, którzy uczestniczyli w pobiciu 15-latka z Lubina. Jak ustalili funkcjonariusze, nastolatkowie zaatakowali swojego kolegę w jednym z parków na terenie miasta. Bili, kopali, a nawet grozili użyciem niebezpiecznych przedmiotów. Wszyscy zostali doprowadzeni do Policyjnej Izby Dziecka w Legnicy, a następnie czterech nastolatków, decyzją sądu, zostało umieszczonych w wyznaczonych młodzieżowych ośrodkach wychowawczych.   Pod koniec marca br., policjanci zostali powiadomieni o pobiciu 15-letniego mieszkańca Lubina. Jak wynikało ze zgłoszenia, kilku uczniów zaatakowało pokrzywdzonego w jednym z parków na terenie miasta. Napastnicy zadawali ciosy rękami, a także kopali 15-latka. Na koniec grozili użyciem niebezpiecznych przedmiotów. Pokrzywdzony nastolatek doznał obrażeń głowy, które nie zagrażały jego życiu.


[VIDEO] Wyrzucił psa z auta. Policjant nagrał video. Został pociągnięty do odpowiedzialności

[VIDEO] Wyrzucił psa z auta. Policjant nagrał video. Został pociągnięty do odpowiedzialności

2023-03-27 10:56:39

Świętokrzyski policjant nie był obojętny na los porzuconego psa i zaopiekował się nim zaraz po tym, gdy jego właściciel postanowił zostawić go na drodze i odjechać. Do zdarzenia doszło w czwartkowy poranek na terenie jednej z podkieleckich miejscowości. Właściciel czworonoga tego samego dnia usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem.





2