Piotr Mitręga wykorzystał też własne dziecko, by sfingować wypadek samochodowy i wyłudzić odszkodowanie. W tej chwili posługuje się dwoma paszportami dziecka i oba są wyłudzone na podstawie fałszerstw i kłamstw złożonych w brytyjskich urzędach.
Piotr Mitręga pojawił się w brytyjskich mediach w związku z atakiem nożownika w klubie Bliss w Manchesterze. Pisał o tym szeroko Manchester News w dwóch artykułach dostępnych tutaj:
https://www.manchestereveningnews.co.uk/news/greater-manchester-news/manchester-bar-bliss-licence-revoked-16855560
https://www.manchestereveningnews.co.uk/news/greater-manchester-news/deansgate-nightclub-bliss-licence-temporarily-16722062
Wczoraj Piotr Mitręga skłamał w Sądzie w Manchesterze, że wciąż pracuje w klubie Bliss. My wiemy, że został stamtąd wyrzucony po sprawie ataku nożownika.
To nie pierwsze kłamstwo, które przedstawia w brytyjskim Sądzie w Manchester. W 2016 r. okłamał Sąd, że wezwania na rozprawę podarł mu 4-letni wówczas synek. Chodziło o sprawę wyłudzenia przez niego ubezpieczenia po sfingowanym przez niego wypadku samochodowym.
Okazuje się, że Piotr Mitręga rok temu wykorzystał po raz kolejny 6-letniego wówczas synka, również do kolejnego wyłudzenia ubezpieczenia samochodowego. Na ulicy Stockport Road w miejscowości Ashton-Under-Lyne pod Manchesterem.
Mając synka w samochodzie celowo doprowadził do uderzenia w jego auto kobiety jadącej za nim. Uderzenie było tak silne, że chłopiec doznał wielodniowego, silnego bólu szyi i karku.
Piotr Mitręga za sfingowany wypadek zainkasował kilka tysięcy funtów. Ale ani pensa nie przeznaczył na rehabilitację syna.
Takich sfingowanych wypadków w celu wyłudzenia odszkodowania Piotr Mitręga spowodował co najmniej cztery. Patriot24.net dysponuje materiałem dowodowym na okoliczność wszystkich podawanych faktów w niniejszym reportażu.
Sprawa jest o tyle szokująca, że Piotr Mitręga przy tych wszystkich sprawach posługuje się nielegalnie uzyskanym w Polsce, w Sosnowcu, prawem jazdy.
W 2006 roku, w Polsce, w Sosnowcu, 7 razy próbował zdać egzamin na prawo jazdy, ale bezskutecznie. Dlatego zapowiedział, że idzie i je nielegalnie kupi. Po czym to zrealizował. I dziś w Manchesterze posługuje się tym dokumentem.
Dodatkowo podrobił w programie Photoshop oświadczenie do HMRevenue dotyczące swojej pracy na terenie Wielkiej Brytanii. W ten sposób uzyskał dla swojego syna nielegalnie pierwszy brytyjski paszport. Zdjęcie tego paszportu publikujemy wraz z niniejszym tekstem.
Dysponujemy tym dokumentem, bo Piotr Mitręga po raz drugi okłamał brytyjski urząd paszportowy. Oszukał, że ten pierwszy się zgubił albo ktoś go ukradł. I na tej podstawie wszedł w posiadanie drugiego, nielegalnego dokumentu brytyjskiego dla swojego syna.
Posłużył się nim 15 września 2019 r. uprowadzając syna z Polski. Mając świadomość obowiązku zwrócenia dziecka po zasądzonym mu przez Sąd Okręgowy w Szczecinie weekendowym widzeniu. Ale tę decyzję Sądu zignorował i posługując się tym drugim wyłudzonym nielegalnie paszportem wywiózł dziecko korzystając z lotniska w Poznaniu.
Obecnie dzieckiem zajmuje się u niego w domu pod Manchesterem osoba z jego rodziny, która ma orzeczenie o chorobie psychicznej. Bo jak okazuje się Piotr Mitręga samodzielnie nie jest w stanie zajmować się synem.
Okazuje się też, że Photoshopa używał do podrabiania zniżek na ubezpieczenia samochodowe. Jedną z tak sfałszowanych zniżek sprzedał kobiecie, która następnie miała wypadek. Wówczas okazało się, że to jej bezpieczenie jest nieważne, bo zostało sfałszowane przez Piotra Mitręgę.
Dodatkowo przed Sądem Okręgowym w Szczecinie jeden ze świadków zeznał, że Piotr Mitręga handluje w Manchesterze i okolicach heroiną. To zeznanie trafi w poniedziałek na stół sędziowski Sądu w Manchesterze, gdzie Piotr Mitręga ma stawić się w związku ze sprawami dotyczącymi dziecka.
Dodatkowo Patriot24.net wszedł w posiadanie adresu domu, który Piotr Mitręga wynajmował bądź wynajmuje celem uprawy konopii indyjskich.
Jego bliscy znajomi mówią, że on sam od wielu lat ma problemy z narkotykami. Opiekując się dzieckiem codziennie wypalał jointa marihuany.
- Piotr Mitręga nie odnosi się do żadnego z powyższych faktów, które mu podaliśmy w rozmowie telefonicznej i poprzez SMSy. Zagroził jedynie, że uruchomi prawników celem usunięcia tego, co będziemy pisać na jego temat - pisze z Manchesteru Robert Rewiński, Redaktor Naczelny Patriot24.net i Telewizja.Patriot24.net.
Sprawę analizuje też Krzysztof Rutkowski, właściciel najsłynniejszego w Europie biura detektywistycznego.
- Przestrzegam przed robieniem jakichkolwiek interesów z tym człowiekiem. Otrzymaliśmy wiarygodną informację, że próbował nawet matkę własnego dziecka sprzedać obywatelowi Pakistanu za kilka tysięcy funtów - przekazuję Krzysztof Rutkowski.
- Apeluje natomiast do wszystkich pokrzywdzonych przez tego człowieka o kontakt pod nasz numer alarmowy plus +48600 007007. Wszystkie te informacje przekażemy brytyjskiej policji oraz brytyjskim służbom zajmującym się kwestią obecności Polaków po Brexicie na terenie Wielkiej Brytanii - dodaje Krzysztof Rutkowski.
Co dalej z klubem Bliss w Manchesterze?
Z naszych informacji wynika, że Piotr Mitręga i tam próbował dokonać oszustwa. Chodzi o podrobienie dokumentu policyjnego.
W ubiegłym roku Piotr Mitręga jechał samochodem z lotniska Doncaster i przekroczył dozwoloną prędkość. Mając świadomość, że kolejny jego mandat na terenie Wielkiej Brytanii może skutkować odebraniem prawa jazdy, szukał wśród kolegów w klubie Bliss kogoś, na kogo mógłby sfałszować ten policyjny dokument. Ale tam nie znalazł.
Krzysztof Rutkowski jest w posiadaniu nazwiska osoby, do której ten policyjny dokument został przez Piotra Mitręgę przypisany.
- Piotr Mitręga został usunięty z pracy w klubie Bliss. Dziś wszystkie służby powinny wziąć to pod uwagę i uznać rzetelność właściciela tej firmy. I biorąc pod uwagę okoliczności usunięcia Piotra Mitręgi z funkcji menadżera, szybko rozpoznać i przywrócić licencję temu lubianemu przez Polaków - i nie tylko - miejscu rozrywki - przekazuje z Manchesteru Robert Rewiński Redaktor Naczelny Patriot24.net.
Wszelkie nowe informacje na ten szokujący temat będziemy przekazywać na bieżąco również poprzez naszego Facebooka i naszą stację Telewizja.Patriot24.net . A niniejszy tekst wysyłamy do Komendy Głównej Policji w Londynie, do Sądu w Manchesterze oraz do mediów w Wielkiej Brytanii i w Polsce.